nie rozumiem, w opisie filmu jest ze chodzi o zamach na Busha w pazdzierniku 2007, a o ile mi wiadomo to mamy dopiero czerwiec 2007r??? czyzby blad w opisie????
jest to film "co byloby gdyby..." ,wiec akcja toczy sie w przeszłej przyszlosci... wyprzedzamy zdarzenia z pazdziernika aby zobaczyc jakie ona ma swoje skutki...
Nie, nie, nie! To bzdura! Film rzeczywiście jest rekonstrukcja zamachu na Busha jaki miał miejsce na początku tego roku. Było to zdaje sie dokładnie w lutym, i był to pierwszy z (jak na razie) trzech zamachów na Busha w tym roku.Podobno producenci zapowiadają kontynuację jeszcze na jesień tego roku, a zamachowcy jeszcze dwa zamachy, które zbiegnąć maja sie z premierą drugiej części filmu.